Jak dbać o szyszynkę cz 2
Sposobów na oczyszczanie szyszynki jest wiele, każdy sam musi znaleźć ten właściwy dla siebie bo okazuje się że to co działa u jednej osoby u innej nie koniecznie.
To co w procesie oczyszczania szyszynki jest bardzo ważne to świadomość tego procesu, nasza intencja.
Nasze ciało nas słucha … czy sobie z tego zdajemy sprawę czy nie…
Przeprowadzono kiedyś badania na grupie kontuzjowanych sportowców. Sportowcy byli unieruchomieni w łóżkach z poważnymi kontuzjami i złamaniami kości. Regularnie, codziennie przez odpowiednio długi czas wyobrażali sobie że ćwiczą na siłowni, biegają, skaczą, uprawiają sporty wyczynowe. Były to zajęcia prowadzone … i polegały tylko na wyobrażaniu sobie ruchu … i co się okazało ?
Grupa która uczestniczyła w eksperymencie nie tylko nie miała zaniku mięśni ale miała efekty takie same w przyroście masy mięśniowej jakby czynnie uprawiała sport.
Podobne efekty zaobserwowano u ludzi unieruchomionych poddających się podobnemu eksperymentowi gdy badano przepływ limfy przez układ limfatyczny. Jak wiadomo do prawidłowego ruchu limfy potrzeby jest fizyczny ruch naszego ciała. U ludzi biorących udział w eksperymencie wystąpił swobodny przepływ limfy podobny do tego który osiągamy ćwicząc fizycznie mimo że wyobrażenia o ruchu były tylko wysyłane z mózgu.
Tak wiec wracając do szyszynki bardzo ważna jest nasza intencja i wola w tym procesie. Oświadczenie naszemu ciału i naszej szyszynce ze chcemy ja oczyścić i aktywować.
Ważne jest również częste skupianie swojej uwagi na punkcie trzeciego oka który energetycznie odpowiada szyszynce. To tak jakbyśmy chcieli sobie przypomnieć o nieużywanym dawno zapomnianym narządzie. Trzeba zacząć o nim myśleć i zacząć go odczuwać …
Poniżej wymienię kilka sposobów na oczyszczanie szyszynki i pobudzanie jej do pracy. Kolejność jest przypadkowa … ponadto są to tylko zajawki tematu tak wiec zachęcam Cię wybierz sobie kilka metod i poczytaj o nich więcej w Internecie zobacz kilka filmów na you tube i stań się ekspertem 
Praca nad szyszynką wymaga systematyczności … często zmiany stylu życia lub stylu jedzenia …. pamiętajmy, że staramy się pobudzić do pracy narząd, który jest bardzo zaniedbany i od dawna nieużywany … a nasze przyzwyczajenia zwykle mu nie służą …
Praca nad szyszynką wymaga systematyczności … często zmiany stylu życia lub stylu jedzenia …. pamiętajmy, że staramy się pobudzić do pracy narząd, który jest bardzo zaniedbany i od dawna nieużywany … a nasze przyzwyczajenia zwykle mu nie służą …– soda oczyszczona –
łyżeczka sody ( bez antywzbrylacza ) na szklankę wody z dodatkiem soku z cytryny wg Pepsi Eliot – rano na czczo. Trzeba pamiętać że po takim napoju nie można jeść przez co najmniej godzinę bo soki trawienne są zalkalizowane. Niektórzy proponują dodać łyżeczkę cukru. Kuracja 10 dni później 3 dni przerwy i kolejne 10 dni. Sodę można zalać wrzątkiem aby ją „odbudować”
– ocet jabłkowy –
łyżka octu jabłkowego na szklankę wody rano na czczo czyści organizm z toksyn.
Ocet jabłkowy pomaga również oczyścić węzły chłonne, aby umożliwić lepszą cyrkulację limfy niezbędną do usunięcia toksyn i polepszenia odpowiedzi immunologicznej. Jest doskonały do detoksykacji szyszynki. Usuwa metale ciężkie m.in aluminium
Upewnij się, że stosujesz “surowy” ocet jabłkowy i że jest w szklanej, a nie plastikowej butelce. Najlepiej w tym roku zrób swój własny ocet jabłkowy. Podam przepis w następnym poście na grupie.
– uziemianie się –
czyli bezpośredni kontakt z ziemią ( gołymi stopami J )
w ten sposób dostrajamy nasze pole magnetyczne do pola magnetycznego ziemi. Przy kontakcie z ziemie oczyszczamy nasze ciało i aurę ze smogu elektromagnetycznego na który szyszynka jest bardzo wrażliwa. Warto spędzić dziennie co najmniej pół godziny trzymając boso nogi w trawie lub siedząc na ziemi. W ten sposób również dostarczamy sobie olbrzymie ilości wolnych elektronów, które są antyoksydantami,
– wyłączanie wifi na noc i przełączanie telefonu na tryb samolotowy-
pisałam o tym w poście na grupie
– kombucha –
fermentowana herbatka z grzyba Kombucha.
– surowe kakao –
bardzo pobudza szyszynkę tak wiec czekolada pow 80% kakao wydaje się być ok. Jeśli kupujecie kakao kupujcie zawsze surowe kakao bo tyko takie ma prawdziwe wartości prozdrowotne. I tutaj mam pewną wątpliwość ponieważ czekolady zawsze są produkowane z prażonego kakao, które traci swoje wartości w trakcie tego procesu, do oczyszczania szyszynki stosowałabym surowe kakao.
Jeśli kupujecie kakao kupujcie zawsze surowe kakao bo tyko takie ma prawdziwe wartości prozdrowotne. I tutaj mam pewną wątpliwość ponieważ czekolady zawsze są produkowane z prażonego kakao, które traci swoje wartości w trakcie tego procesu, do oczyszczania szyszynki stosowałabym surowe kakao.– zioła –
rukiew wodna, kolendra, rozmaryn, zielony jęczmień, oregano, szałwia,
rukiew wodna, kolendra, rozmaryn, zielony jęczmień, oregano, szałwia,
– jod –
to nie to samo co sól jodowana, która jest szkodliwa … Jod najlepiej pozyskiwać z płynu Lugola. Można kupić go w aptece lub samemu zrobić.
Bezpiecznie jest dostarczać sobie jod przez skórę czyli kropelka np. na rękę. Tak robię dzieciom choć podaje czasem kropelkę do wody też … Jeśli suplementuje się jod należy pamiętać, że w diecie lub w suplementacji nie może zabraknąć selenu i cynku. Jeśli ktoś z Was zdecyduje się na suplementację jodem w większych ilościach czyli dawkach leczniczych proszę posłuchać Jerzego Ziebę na YouTube – zrobił kompendium wiedzy na temat jodu w kilku odcinkach.
Jod jest bardzo ważnym pierwiastkiem, którego zwykle nam brakuje. Jod ogranicza wchłanianie fluoru, chelatuje niektóre toksyny, zwiększa wydalanie z organizmu bromków, fluoru i niektórych metali ciężkich w tym rtęci i ołowiu.
Podobno kropla płynu Lugola na czubek głowy w miejsce gdzie było ciemiączko jest skuteczną metodą odwapniania szyszynki.
– promienie słoneczne –
każdy rodzaj ekspozycji na światło słoneczne aktywuje szyszynkę i pobudza umysł. Dlatego nie zawsze korzystne są okulary słoneczne.
Z drugiej strony niekorzystnie na szyszynkę wpływa sztuczne światło szczególnie światło niebieskie z komputera czy telefonu ( są dostępne filtry- aplikacje )
– technika patrzenia w słońce –
aktywuje szyszynkę. Dobrze jest patrzeć prosto w słońce o wschodzie lub zachodzie. Uwaga tylko 15 minut przed zachodem i do 15 minut po wschodzie jest to bezpieczne. ( godziny zachodu i wschodu sprawdźcie w Internecie i zwróćcie uwagę na to, że każdego dnia one się zmieniają ) Pierwszego dnia patrzymy tylko 10sekund, następnego 15 sekund, kolejnego 20 itd.. Proszę zobaczcie sobie na ten temat filmy na you tube
– medytacje ze świecą –
nasza szyszynka uwielbia światło świecy … Medytacja ta polega na ciągłym wpatrywaniu się w płomień świecy bez mrugania aż oczy zaczną łzawić. Fale energii świetlnej emitowanej przez płomień poprzez oczy trafiają do tylnych płatów mózgu i szyszynki poprawiając jej funkcjonowanie. Medytacja ta korzystnie wpływa na wzrok, usuwa zmęczenie oczu. Regularnie wykonywana poprawia koncentrację, pamięć, intuicję, wyobraźnię. Uspokaja i wycisza umysł. Najlepszy czas na praktykowanie to wcześnie rano między 4 a 6 lub wieczorem przed snem. Należy zwyczajnie skupić się na oddechu i wpatrywać w płomień świecy. Można wyobrażać sobie że światło świecy dociera do szyszynki i oczyszcza ją
– spanie w totalnej ciemności –
tylko w ciemnym otoczeniu szyszynka produkuje melatoninę w takich ilościach, aby zapewnić Ci spokojny sen a później w ciągu dnia wyprodukować odpowiednią ilość serotoniny. Unikaj tuż przed snem podświetlanych urządzeń, takich jak telefony, tablety, monitory komputera, lub telewizora. Oświetlenie z tych urządzeń zaburza naturalny cykl pracy szyszynki.
Sypialnia powinna być totalnie ciemna tylko wtedy szyszynka ma szanse produkować melatonię.
– właściwy rytm dobowy –
wczesna pora spania i wczesne wstawanie – tak jak było to kiedyś kiedy nie było sztucznego światła. Wtedy szyszynka ma naturalny rytm i odpowiednio dużo czasu na produkcje hormonów.
– technika łączenia serca z mózgiem –
nagrałam dla Was filmik na ten temat, jest też dużo informacji na you tube. Tą metodę szczególnie Wam polecam, jest ona prosta, przyjemna, i drastycznie podnosi nasze wibracje a o to tu chodzi
– uzdrawianie sercem –
doskonałym sposobem na oczyszczanie szyszynki jest oczyszczanie Czakry Serca. To ona decyduje o czystości tego gruczołu, a tym samym Czakry Trzeciego Oka. Wg dr Krzysztofa Krupki, który łączy medycynę współczesną z tradycją medycyny chińskiej, ajurwedyjskiej i z ziołolecznictwem, szyszynka działa jak kryształ i jest nośnikiem wibracji. Jeśli nasze serce i intencje wysyłają wysokie wibracje, szyszynka uzdrawia się. Tak wiec łączcie serce z mózgiem osiągając wysokie wibracje !
-trening wdzięczności-
o uczuciu wdzięczności pisałam dużo na naszej grupie. Bardzo Was zachęcam do stosowania dzienniczka wdzięczności na co dzień, do świadomego wzbudzania w sobie tego uczucia – ta technika bardzo podnosi nasze wibracje i oczyszcza nas z nisko wibracyjnych emocji, które są niczym innym dla naszego organizmu jak toksynami.
– wysokie wibracje –
szyszynka nie lubi niskich wibracji lęku, strachu, zazdrości, braku poczucia bezpieczeństwa, braku przebaczenia itp. Tak wiec warto przepracować wszystkie te uczucia w sobie i uwolnić się od nich.
– dieta –
jak najmniej przetworzona, najlepiej ekologiczna, dużo zielonych warzyw. Bardzo pomocne w oczyszczaniu szyszynki są : ananasy, arbuzy, melony, kokos awokado, banany, buraki a przed wszystkim zakwas buraczany.
Picie dużych ilości czystej wody, co jest wskazane również ze względu na detox.
– kosmetyki-
warto stosować naturalne kosmetyki i środki czystości
– eliminacja fluoru –
w paście do zębów i w wodzie
– post –
każdy post jedno lub dwudniowy jest dla naszej szyszynki szansa na detox. W czasie postu ciało się oczyszcza z toksyn. Pisałam niedawno post na temat postów jedno i dwu dniowych w dniach Ekadashi. Równie godny polecania jest post przerywany, który może być dla Was łatwiejszy a korzyści sa duze – napisze o tym następny post.
– medytacja –
medytacja to po prostu zerowanie się, czyli wyciszanie umysłu, czyli wyłączenie ego, czyli wychodzenie z 3D w wysokie wibracje 5D. Każda medytacja jest dla szyszynki korzystna,są tez specjalne medytacje na oczyszczanie szyszynki. Możecie poszukać na you tube. Postaram się tez cos załączyć w poście na grupie.
– dźwięki –
szyszynka jest bardzo wrażliwa na dźwięki tak wiec słuchanie myzyki mis tybetańskich, gongów o częstotliwości solfeżowej 963 HZ jest bardzo wskazane.
Należy również pamiętać ze nasza szyszynka uwielbia dźwięki natury : śpiew ptaków, szum wiatru, szum morza, dźwięk padającego deszczu …
– kamienie szlachetne –
Kamienie szlachetne maja specyficzne wibracje i właściwości. Jest wiele kamieni szlachetnych, które współgrają z nasza szyszynką i pomogą w jej aktywowaniu. Są to miedzy innymi :
Szafir, ametyst, kamień księżycowy, lazuryt, kyanit
Pamiętajcie że po zakupie kamieni szlachetnych należy je odpowiednio oczyścić naładować promieniami słońca lub księżyca i mentalnie zaprojektować.
– olejki eteryczne –
cedrowy, cyprysowy, szałwiowy, lawendowy i z kadzidłowca
-suplementacja- jest wskazana jak przy każdym detoksie.
duże dawki witaminy C i innych antyoksydantów aby zneutralizować toksyny
cynk, magnez +B6, B3 ( kwas nikotynowy – niacyna )+ B kompleks, witaminy D3 i K2 koniecznie .. aby wapno z oczyszczania szyszynki mogło zostać umieszczone w kościach a nie w tkankach miękkich.
Plus duże ilości czystej wody.
– ruch na świeżym powietrzu –
w celu ruszania limfą aby łatwiej pozbyć się toksyn z organizmu,
Jeśli uda wam się spędzać regularnie czas na świeżym powietrzu nie zapominajcie o wyłączeniu telefonu. Choć przez tą jedną chwilę niech Wasze ciało odczuwa wibracje Ziemi i przyrody nie zakłócajcie ich polem Waszej komórki …
Osobiście jest mi bardzo przykro jak widzę biegających ludzi z wi-fi na plecach czy w kieszeni ……
Jak już się pewnie zorientowałaś/łeś jeśli naprawdę chcesz oczyścić i obudzić swoja szyszynkę prawdopodobnie czeka Cie zmiana stylu życia i stylu żywienia ..
Może nie jesteś gotowa/gotowy na takie drastyczne zmiany … nie przejmuj się zmień dzisiaj to co możesz, to co wydaje Ci się łatwe … a na resztę przyjdzie czas … Ważne jest też Twoje samopoczucie i Twój komfort psychiczny
Warto pamiętać, że nasza szyszynka uwielbia przyrodę, czyste naturalne jedzenie, słońce, dźwięki natury, kontakt z ziemią i wysoko-wibracyjne uczucia miłości, wdzięczności i szczęścia.
Nie lubi natomiast sztucznego światła, komputerów, telefonów, wifi, sztucznego jedzenia, konserwantów, hałasu, stresu, lęku itd. itd. …
Czy macie takie wrażenie, że dbając o szyszynkę zadbamy jednocześnie o siebie ?
I co ? od czego zaczynamy ? Powodzenie Kochani ! 