O strachu …. część 1

Kochani w tym poście chciałabym Was przekonać że strach który nosicie w sobie do niczego nie jest Wam potrzebny.

Strach jest reakcją fizjologiczną naszego organizmu na zagrożenie utraty życia. W czasie strachu w organizmie zachodzą zmiany na poziomie hormonalnym i komórkowym, których głównym celem jest przygotowanie organizmu do obrony życia czyli ucieczki lub walki. Natura zaplanowała właściwą reakcję naszego organizmu na strach, który z założenia ma być krótkotrwały. Gdy jednak wpadamy w stan, kiedy boimy się dłużej niż klika godzin stan ten staje się stanem patologicznym dla naszego organizmu.

W czasie strachu :

Twój układ odpornościowy nie pracuje.  Wszystkie narządy wewnętrzne są narażone na nienaturalne warunki hormonalne. Struktura biochemiczna krwi się zmienia,  układ krążenia nie jest wydolny i nie dostarcza wystarczająco dużo tlenu do wszystkich komórek. Uczucia takie jak strach, lęk, stres trwające dłużej dla naszego organizmu sa toksynami powodują wzrost wolnych rodników i stany zapalne. Ponadto Twoja limfa nie czyści Twojego organizmu z toksyn bo jej przepływ w stanie stresu jest utrudniony.  Z fizjologicznego i biologicznego punktu widzenia sytuacja ta jest dużo poważniejsza niż  ją tutaj delikatnie przedstawiłam …

Nowa Medycyna Germańska udawania że długotrwały  lęk przed śmiercią, przed utratą pracy czy domu obciąża konkretnie płuca i oskrzela, wywołując konkretne choroby w tych rejonach naszego ciała…

Nie bez powodu wielu naukowców i lekarzy uważa, że dzisiejsza sytuacja to pan demia lęku i strachu i to one sa i będą jeszcze przez lata główną przyczyną wielu chorób w naszym społeczeństwie.

Czy to są wystarczające powody abyś chciał/a przestać się bać  ?

Przedstawię Ci jeszcze kilka innych :

– Jeśli się czegoś boisz to Twój umysł nie pracuje racjonalnie czy w takim razie jest sensowne bać się w sytuacji w której należy podejmować decyzje ?

– Strach to niska wibracja – obniża Twoje wibracje powodując ze jesteś bardziej narażony na choroby, które tez nisko wibrują, zbliża cie do wibracji depresji, smutku, braku miłości. Zmienia Twoje myślenie,  zabija Twoją pogodę Ducha. Strach zamyka Twoje serce, odcina Cię energetycznie od innych ludzi, pozbawia Cię radości życia.

– Zgodnie z prawem przyciągania bojąc się przyciągasz do siebie dokładnie to, czego się boisz i zdarzenia do tego podobne. Wibrując nisko przyciągasz niskowibracyjne zdarzenia.

Odpowiedz sobie szczerze na kilka pytań :

Czy TY chcesz się bać ? Czy lubisz się bać ? Czy uważasz ze strach Ci służy ?

Czy wierzysz że banie się uchroni Cie przed czymś ? Czy uczucie strachu daje Ci jakiekolwiek pozytywy w danej sytuacji ?

Czy myślisz ze znajdując się w tej samej sytuacji w której jesteś teraz ale bez strachu czy lęku   ta sytuacja byłaby inna ?

Nie. Ale Ty byłbyś inny. Twoje samopoczucie byłoby inne. Twój układ odpornościowy byłby sprawniejszy. Twoje sposób myślenia, widzenia rzeczywistości byłby inny.  Byłbyś zdrowszy, szczęśliwszy, radośniejszy.

Kochani strach nie zmienia sytuacji ale zmienia Nas. Obniża nasze wibracje, zabiera nam racjonalne myślenie, dewastuje nasze  zdrowie, kształtuje negatywne relacje z ludźmi.

Determinuje  Twoje myśli, emocje, zachowania a tym samym Twoja przyszłość i przyszłość Twoich dzieci.

Jeśli  sytuacja strachu lęku czy stresu trwa długo to na zasadzie powtarzania uczymy się jej… nasz organizm się jej uczy i w ten sposób projektujemy nasza podświadomość na ciągłe poczucie zagrożenia …

Bojąc się przekazujesz swój strach swoim dzieciom obniżając ich wibracje i wpływając negatywnie na  ich układ odpornościowy. Wpływasz na cale ich życie bo dzieci programujemy my rodzice…

Tak wiec ja chciałabym Cie przekonać lub zachęcić żebyś odrzucił/a strach

Po prostu go odrzuć … uwolnij się !

Pierwszy najważniejszy krok w odrzuceniu strachu to Twoja DECYZJA

Jeśli chcesz zdecyduj o tym że nie będziesz się już bać …. TY podejmij decyzje o swoich uczuciach nie telewizja, nie sąsiedzi, znajomi, nauczyciele czy lekarze tylko TY

Bądź właścicielem swoich myśli, swoich emocji, swojego życia.

Pierwszym krokiem uwolnienia się od lęku jest uświadomienie sobie, że długotrwały strach nie tylko nie jest Ci do niczego potrzebny, nie służy ani Tobie ani Twoim bliskim, uświadomienie sobie że nie chcesz go więcej w swoim życiu, że chcesz się od niego uwolnić i będziesz bez niego szczęśliwy. To trochę jak rozwód z partnerem z patologicznego związku.

Poświęć chwile….

Znajdź odpowiednio dużo argumentów skorzystaj z tych powyżej, znajdź swoje własne  i podejmij świadomą decyzję odrzucenia strachu ze swojego życia.

Świadomą,  konkretną, zdecydowaną i zdeterminowaną decyzja

I to będzie twój pierwszy krok do WOLNOŚCI

W następnych dwóch postach napisze Ci dlaczego się boimy oraz przytoczę kilka metod pozbycia się strachu ze swojego życia, które będziesz mógł zastosować

Kochani to nie zabawa to jest walka o siebie o swoja wolności i zdrowie swoje i naszych dzieci. Powodzenia ! ?